Komentarze: 0
Kiedy spali ci się żarówka czy też meblujesz nowe mieszkanie lub dom, stajesz na etapie wyboru nowego oświetlenia. Tradycyjna żarówka E27, świetlówka energooszczędna, czy też może żarówka E14 LED? Oświetlenie LED staje się coraz bardziej popularne i dostępne dla przeciętnego Kowalskiego. Ceny nie wydają się już tak szokujące, jak to było kilka lat temu, choć oczywiście nadal są dużo wyższe od tych wolframowych.
Co wybrać?
Żarówki LED pomimo tego, że są droższe niż te tradycyjne to mają kilka zalet, które równoważą ich cenę, a w dłuższym okresie potrafią przynieść oszczędności. Żarówki te ze względu na sposób emisji światła pobierają dużo mniej prądu od tradycyjnych (średnio nawet 5 razy mniej), charakteryzują się większą sprawnością, a przy tym świecą bardzo jasno. Dodatkowo są bardzo wytrzymałe, potrafią świecić nawet 100 razy dłużej niż żarówka wolframowa. Mają jeszcze jedną bardzo przydatną cechę – są odporne na wahania napięcia, co często ma miejsce w domach jednorodzinnych ulokowanych na terenach wiejskich. Któż z osób mieszkających na wsi nie ma problemu z palącymi się wiecznie żarówkami tradycyjnymi?
Jak dobrać odpowiednią żarówkę LED?
Pierwszą rzeczą, na którą musimy zwrócić uwagę to rodzaj gwintu. Potrzebujesz żarówki LED E14 czy bardziej powszechnej E27? Literka "E" to hołd dla wynalazcy żarówki czyli pana Edisona, a cyferki to średnica gwintu w mm. Druga rzecz to jasność, czyli siła z jaką np. żarówka E14 LED będzie świecić. Trzecia to kąt padania światła. Jeśli chcemy zastąpić tradycyjną "bańkę" to warto zakupić żarówkę LED opartą o diody SMD, mają one szeroki kąt emisji światła.